Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasto. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasto. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 22 czerwca 2014

Zielony mech i decoupagowe nowości.

Zupełnie przypadkiem trafiłam w necie na zdjęcie, na którym piękny zielony mech porastał wierzch ciasta. Ciasto wyglądało niesamowicie! Przepiękny zielony kolor, faktura do złudzenia przypominająca mech i czerwieniące się, niczym owoce żurawiny, pestki granatu. 
Co tu dużo pisać- zobaczcie zdjęcia.



Ale najbardziej niesamowite w nim jest to, że jest zrobione ze .......szpinaku.
Oczywiście w ogóle się go nie wyczuwa. 
Dziś " Zielony mech" królował na imprezie z okazji Dnia Ojca i imienin mojej Mamy.
Miny gości na jego widok były bezcenne.
****
Zajęłam się na chwilę decu. W ruch poszły pędzle, farby i serwetki.
Na razie powstały:
lawendowa cukierniczka dla Mamy;



ażurkowy chustecznik;



                                               skrzyneczka dla pewnego pana- Hiszpana;




magnoliowa taca



                                                               świecznik z przecierkami


                                             Wszystkie przedmioty czekają na lakierowanie.
Na dokończenie czeka herbaciarka i skrzyneczka na klucze oraz memo. 





Do zobaczenia!



niedziela, 26 maja 2013

DLA MAMY.....

Dziś święto wszystkich Mam. 
Kochane Mamy- wszystkiego najlepszego!!!
Moje córcie przygotowały dla mnie laurki.
Wiktoria 6 lat

 Lenka 1 rok i 4 m-ce
( przy współpracy z siostrą)


 Były też kwiaty. Cudownie słodko pachnące bzy.



                  Na obiad podałam szparagi z makaronem.
Przepis podpatrzyłam w http://wymarzonydomani.blogspot.com/
Od siebie dodałam jeszcze orzechów, suszonych pomidorków, szczypiorku.
A efekt był taki:



 Nie zabrakło też ciasta. 
Specjalnie dla Mamy- Miętowy sernik z gorzką czekoladą.
Znalazłam go na stronie: http://www.mojewypieki.com/
Troszkę zmodyfikowałam.
Gorąco go Wam polecam. 
Jest mocno miętowy, o kremowej konsystencji.
Mmm..... Pycha!



A teraz coś z innej beczki.
W zeszłą niedzielę byłam na naszej giełdzie. Wpadło mi w oko kilka przedmiotów.
Śliczna drewniana paterka-  już znalazła właściciela na Jarmarku domowym.


Zegar w stylu Prowansji.


 Śliczna, barokowa ramka.


 Kilkanaście metrów koroneczki.



Drewniany domek na bibeloty.

 

Pozdrawiam serdecznie!











niedziela, 3 czerwca 2012

PODUSZKOWIEC

Znalazłam go w necie.
Po pierwszym kęsie doszłam do wniosku, że smakuje jak dawna " ISAURA".
Składniki te same, tylko inna forma przygotowania do pieczenia. 
Moje poduszki za mało urosły.
Ale smak był fantastyczny.
Warto spróbować.
Mój poduszkowiec


Pozdrawiam niedzielnie!