Idąc za ciosem postanowiłam wypróbować kolejny sposób ozdabiania tkanin. Oglądajac różne blogi widziałam poduszki, woreczki, serwetki, na których były różnorodne napisy i wzorki. Wnikliwie szukałam informacji o sposobie ich wykonania. W końcu zanalazłam i postanowiłam wypróbować. Okazało sie, że te prześliczne wytworki robione są przy pomocy papieru do wydruków lub papieru do naprasowanek. Cena za sztukę nie jest wygórowana, więc warto spróbować.
Najpierw powstał woreczek z zabytkowym krzesełkiem i napisem, potem worek z dzbankiem na herbatkę.
Papier przykleiał się doskonale, prace są czyściutkie.
Na dzisiaj juz wystarczy tych tkanin.
Polecam Wam ten papier tylko proponuję, aby zaplanować sobie, co chcemy wydrukować i nanieść wszystko na kartkę. Potem dopiero wydrukować i wycinać.
Dzisiejsza pogoda nie sprzyjała aktywnemu wypoczynkowi więc wzięłam sie za malowanie tacy do łóżka i malutkiej półeczki. Oba przedmioty będa w kolorze babiego lata z brązowymi przecierkami i najprawdopodobniej motywem róż.
Idę więc do dalszej pracy.
Pozdrawiam gorąco i dziękuję za odwiedziny.