Chciałm podzielić sie z Wami wspaniałym, prostym i zawsze sprawdzającym się przepisem na BABECZKI.
Przepis ten, wprawdzie przeznaczony był na dużą babkę ale ja, mając formę do mufinek, spróbowałam wykorzystać go własnie do nich.
Najdziwniejszym ich składnikiem jest ....majonez.
Przetestował ten przepis wiele razy łącznie z wariacjami na jego temat.
Ciasto, dzielę zawsze na dwie części, do jednej dodaję kakao, druga zostaje bez zmian.
Do papilotek wlewam na przemian białe i kakaowe ciasto. Czasem, na specjalne życzenia mojej córci, robię na wierzchu wzorki w postaci buźki lub serduszek.
Ale do rzeczy:
BABECZKI Z MAJONEZEM
- 4 jajka
- 1 szklanka cukru
- 1 cukier waniliowy
- 1szklanka mąki ( pół szklanki mąki pszennej, pół szklanki mąki ziemniaczanej)
- pół szklanki majonezu
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżka octu lub wódki
Jajka miksuję z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Potem stopniowo dodaję mąkę z proszkiem do pieczenia. Następnie dodajemy majonez i ponownie miksujemy. Na koniec dodajemy ocet lub wódkę i miksujemy.
Pieczemy w temperaturze 170stopni.
Czas pieczenia zależy od nagrzania piekarnika. Pierwsze babeczki pieką się dłużej ( około 25 min), następne znacznie krócej ( około 10-15 minut).Stopień upieczenia sprawdzam na tzw. suchy patyczek.
Pisałam, że przetestowałam wariacje na temat tych babeczek.
Do środka dodawałam pokrojone w kosteczkę banany i zalewałam samym czekoladowym ciastem. Do białego ciasta dodawałm czekoladowe kropeczki lub pokrojone w kosteczkę jabłko. Ostatnio, ze sprawą telewizyjnej reklamy z babeczkami w roli głównej, zrobiłam babeczki z budyniowym środkiem.
Ciepłe smakowały wyśmienicie, zimne były takie sobie. Ale warto spróbować, może Wam będą smakowały.
Czekoladowe ciasto plus pokrojone w kosteczkę banany. |
Myslę, że mozna pokusić się o dodanie do ciasta sezonowych owoców- malin, truskawek, jagód lub borówek.
W tytule postu napisałam jeszczo, że będzie o sernikach.
Zupełnie przypadkiem trafiłam na kulinarny blog " Moje wypieki".
Znalazłam tam wiele ciekawych przepisów i niektóre z nich sukcesywnie spróbuję wykonać.
Zaczęłam od SERNIKA SNICERS.
Upiekłam go dla mojej Mamy z okazji DNIA MATKI.
Moja Mama jest mistrzynią w pieczeniu różnorakich ciast, więc z niecierpliwością czekałam na jej "ocenę".
Ocena była celujaca!!!!
Spróbujcie zrobić to ciasto, bo warto!!!!!
Wczoraj piekłam go juz drugi raz.
Wczoraj piekłam go juz drugi raz.
MÓJ SERNIK SNICERS PRZEPIS NA : http://mojewypieki.blox.pl/2008/08/Sernik-Snickers.html |
Kolejnym sernikiem tylko bez pieczenia jest sernik z blogu BISTRO MAMA.
Wszystkim moim domownikom bardzo smakował. Zniknął w oka mgnieniu.
Odsyłam Was do BISTRO MAMY.
Mój sernik z nutellą |
Kończę ten słodki post.
Pozdrawiam gorąco!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz