środa, 9 stycznia 2013

DOM PACHNĄCY CHLEBEM...


Przeglądając blogi trafiłam na informację o "chlebie bez wyrabiania", pieczonym w żeliwnym garnku.
A skąd taki garnek wziąć? 
Z dziecięcych lat pamiętam dużą owalną brytfannę, w której mógłby się zmieścić nawet indyk. Niestety okazało się, że  brytfanny dawno już nie ma i moje nadzieje na chlebek odeszły. Długo myślałam, czym można by było zastąpić garnek żeliwny? Przyszedł mi na myśl garnek emaliowany ale nawet takiego nie posiadam. 
No i nagle mnie oświeciło! Przecież garnek żaroodporny spełnia takie same funkcje. Późnym wieczorkiem wymieszałam potrzebne składniki i następnego dnia rano zabrałam się za pieczenie chleba. 





Pachniał niesamowicie i tak samo smakował. Skórka była chrupiąca a miąższ delikatny.
Polecam bardzo gorąco.
http://www.youtube.com/watch?v=13Ah9ES2yTU
Spróbujcie!

1 komentarz:

  1. Masz rację! Że też na to nie wpadłam!
    A ja się martwię, ze nie mam i że takie drogie te garnki. Dziękuję za świetny pomysł, tym bardziej, że wypróbowany. :-)

    OdpowiedzUsuń