czwartek, 21 marca 2013

KIERMASZ WIELKANOCNY I KOLEJNA PARTIA JAJ

 Od niedzielnego kiermaszu upłynęło już parę dni a ja dopiero dziś znalazłam chwilę, by o nim napisać.
Warsztaty, które miałam zaszczyt poprowadzić cieszyły się bardzo dużym powodzeniem. Zapisy odbywały się w myśl zasady:  " Kto pierwszy ten lepszy".
Spośród siedmiorga uczestników, tylko dwoje było osobami dorosłym. Pozostałą część stanowiły dzieci w wieku od 6 do 11 lat. Swoim pociechom kibicowali i pomagali rodzice i dziadkowie.
Oczywiście najwięcej czasu zajęło lakierowanie. Dzieci bardzo się niecierpliwiły. Myślały,  że to wszystko będzie krócej trwało. Koniec końców w ruch poszła suszarka, która troszkę przyspieszyła proces schnięcia.

Fot. J. Marcinkowski


 Oto zdjęcia różnych cudeniek, które można było  zakupić na jarmarku. 

 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski

 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski
 Fot. J. Marcinkowski


Jak już wcześniej pisałam byłam na tym kiermaszu jeszcze jako wystawca. 
Zajęta byłam na maxa tym pokazem decoupage więc wystawcą, w moim imieniu, był mój mąż.
Tak wyglądało nasze stoisko.
Ponad połowa naszych jaj powędrowała w ręce mieszkańców naszej gminy.
Kupców znalazły też herbaciarka, kurkowe i zajączkowe serwetniki oraz napis EASTER.




Jakiś czas temu zapisałam się również na  kiermasz wielkanocny organizowany przez 
koszalińskie Starostwo Powiatowe. 
Jako, że nie mam już połowy jaj, zabrałam się za wykonanie kolejnych.



Spotkał mnie również niesamowity zaszczyt. 
Pani, która pracuje w Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach, zaproponowała mi reprezentowanie naszego regionu na targach w Kielcach. Na naszym regionalnym stoisku, obok miodów, wypieków i wędlin, mają znaleźć się moje decoupagowe jajka, herbaciarki i serwetniki.
Część z wystawionych wytworów ma być prezentem dla przedstawicieli Niemiec.
Ale się cieszę!
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz